Leczenie naturalne

Natura dała Nam wszystko co niezbędne…

Posts Tagged ‘tlen’

Tlen – Iwan Niumywakin

Posted by naturalnel w dniu 10 października, 2014


Tlen
Tlen występuje w przyro-dzie w kilku postaciach: cząsteczkowej [molekularnej] w atmosferze, w orga­nizmie – atomowej, uzyskiwanej z nad­tlenku wodoru, oraz w postaci ozonu, który występuje w przyrodzie szcze­gólnie po burzy, nad morzem, w pobli­żu wodospadów oraz w nieznacznej ilości – w organizmie. Oprócz tego ist­nieją jeszcze izotopy tlenu O17 i O18, i chociaż jest ich skrajnie mało, mogą ze względu na swój potencjał energetycz­ny wnosić wkład w procesy biologiczne organizmu. Istnieją interesujące dane statystyczne: ciąże wielopłodowe i ro­dzenie dzieci o unikalnych cechach związane są z wysokim potencjałem energii i tworzeniem się tych izotopów przy zbyt energicznym kontakcie płcio­wym. I odwrotnie – rodzenie dzieci z zespołem Downa częściej obserwuje się u par wiekowych, w związku z nie­dostateczną ilością energii (tlenu) w organach płciowych.
W rzeczywistości tlen molekula­rny jest niezdolny do działania. Dzięki procesom biochemicznym przekszta­łca się on w tlen atomowy, który stano­wi końcowe ogniwo reakcji – zarówno ozonu jak i nadtlenku wodoru.
Obecnie coraz modniejsza staje się tak zwana „ozonoterapia”, na temat której przeprowadzono już trzy kon­gresy. W rzeczywistości terapia ta nie jest terapią ozonową. Ozon to sub­stancja toksyczna, i aby wykorzystać go wobec człowieka, nieodzowne jest jego określone stężenie. W organizmie momentalnie przeradza się on w tlen atomowy. Innymi słowy: w organizmie działają tylko atomy tlenu (tlen atomo­wy). A zatem działają wszystkie posta­cie tlenu – co prawda z różną energią,
011
ale ostatecznym ogniwem w łańcuchu procesów utleniania jest tlen atomowy.
Dlatego też nazwa „ozonotera­pia” najwyraźniej używana jest w celu przyciągnięcia uwagi do jakoby nowej metody leczenia. W istocie to tlen od­działuje i metoda ta powinna nazywać się „tlenoterapią”.
Mechanizm powstania życia na Ziemi pozostaje do dziś zagadką, lecz większość badaczy zgadza się z tym, że jej atmosfera składała się w znacz­nej mierze z dwutlenku węgla, i organi­zmy roślinne, które się pojawiły, znala­zły w tej substancji nieograniczone za­soby dla fotosyntezy, w procesie której z dwutlenku węgla i wody powstały związki organiczne i wolny tlen, będą­cy podstawą życia biosfery. Jednocze­śnie, przy udziale wysokich temperatur i wyładowań elektrycznych, azot w po­wietrzu, łącząc się z tlenem, tworzył tlenki azotu – substancje dysponujące dość wysoką aktywnością chemiczną – w rezultacie czego pojawiły się pier­wotne cząsteczki białka. Chemikom znany jest fakt, że w roztworach wod­nych krwi tlenki azotu mogą przekszta­łcać się w azotany, a następnie w ami­nokwasy, bez czego nie byłoby moż­liwe życie.
Ponieważ fotosynteza przebiega w wodzie znacznie sprawniej niż na lądzie, w rezultacie tego procesu, w którym biorą udział dwutlenek węgla, tlen, azot i ozon, w atmosferze powstał określony stosunek gazów, który nie zmienia się już od wielu milionów lat: 79% azotu, 1% argonu, 0,033% dwut­lenku węgla.
Oddalając się coraz bardziej od fizjologicznych podstaw życia, uczeni zajmujący się człowiekiem do dnia dzi­siejszego nie odkryli prawdziwej istoty życia komórki: co leży u podstaw jej
procesów życiowych. Zamiana zasz­czepionych w organizmie podstaw Przyrody na metody chemiczne, które osłabiają jego rezerwowe mechanizmy ochronne, sprzyja pojawieniu się coraz to cięższych dolegliwości i skróceniu życia człowieka.
Moje życie tak się ułożyło, że za­jmowałem się działalnością badawczo-naukową od lat sześćdziesiątych XX wieku i poszukiwałem metod leczenia chorób, które rzekomo były nieulecza­lne. Wciąż zadawałem sobie pytanie: jakie naturalne mechanizmy mogą nie dopuścić do żadnych zachorowań w ciągu życia człowieka bez stosowania środków chemicznych? Po pierwsze: oznaczało to w praktyce poszukiwanie praprzyczyny chorób, usunąwszy któ­rą można nie tylko zapobiec choro­bom, ale i pozbyć się tych, które już nam doskwierają.
Po drugie: powszechnie wiado­mo, że tlenu jest w organizmie 65% i nie może zachodzić bez niego żadna reakcja biochemiczna i energetyczna. Na czym polega uniwersalność tlenu, a przede wszystkim – jaki jest mecha­nizm jego działania, i czy istnieje coś, czym można by go było zastąpić? Tym bardziej, że z wiekiem generowanie tlenu z wielu powodów (coraz mniej ruchu, zanieczyszczenie organizmu i inne) ulega znacznemu zmniejszeniu.
Podczas analizy procesów bio­logicznych ustalono, że w organizmie trwa ciągły proces tworzenia przez komórki układu odpornościowego (i nie tylko przez nie, ale i na przykład przez pałeczki jelitowe) nadtlenku wo­doru i ozonu z wody i tlenu cząstecz­kowego, które to substancje wydziela­ją w procesie rozpadu tlen atomowy. A bez niego komórka byłaby martwa!
Idąc dalej, rola tlenu cząstecz-012
kowego w organizmie sprowadza się do tworzenia tlenu atomowego, który zaspokaja zachodzące w strukturach komórkowych procesy utleniania i re­dukcji, a także utrzymuje zdrowie na poziomie komórkowym. Naruszenie tego procesu stanowi właśnie praprzy­czynę chorób.
W ten sposób powstaje trzecia kwestia – jak i co należy robić, by zapo­biec wymienionym nieprawidłowoś­ciom bez uciekania się do stosowania środków farmakologicznych, za pomo­cą których możliwe jest usunięcie jedy­nie skutków, a nie zasadniczej przy­czyny?
Biorąc pod uwagę fakt, że tlen atomowy wytwarzany jest w organiz­mie z wody i tlenu molekularnego przez nadtlenek wodoru i ozon, zdecy­dowano, że przy zaburzeniu tego natu­ralnego procesu (zaburzenia takie obserwuje się wraz z pojawieniem się jakiejkolwiek choroby lub też z obniże­niem możliwości rezerwowych orga­nizmu wraz z wiekiem), należy użyć nadtlenku wodoru w zastosowaniu zewnętrznym, doustnie, w lewaty­wach, a nawet dożylnie.
Efekty nie kazały na siebie długo czekać. Tym bardziej, że metoda sto­sowania nadtlenku wodoru jest bardzo prosta i, co nie mniej istotne, praktycz­nie nic nie kosztuje.
Po czwarte – czy nie można by oddziaływać na organizm efektywniej z użyciem naturalnych metod fizjologi­cznych, dostarczających energii za po­mocą fal ultrafioletowych nie tylko przez naświetlanie z zewnątrz, ale również dożylne? Przez ponad 15 lat trwały poszukiwania zakresu promieni ultrafioletowych, w którym działa każda komórka. Jest to szczególnie ważne, ponieważ pod wpływem ultrafioletu po-
wstaje ozon, który w organizmie błys­kawicznie zmienia się w tlen atomowy.
W celu osiągnięcia zamierzone­go efektu określono czas oddziaływa­nia, zakres promieni ultrafioletowych i ilość napromieniowywanej krwi, w re­zultacie czego zbudowano instrument „Helios-1″ do zastosowania w medycy­nie, „Helios-2″ – do użytku w weteryna­rii, i maszynę MU-FOR – w gospodar­stwach rolnych.
Okazało się, że promieniowanie ultrafioletowe, oddziałując na krew, sprzyja szybszej przemianie tlenu mo­lekularnego w atomowy, przy czym do­datkowo wytwarza ozon, również błys­kawicznie przekształcający się w tlen atomowy, wykazujący silne działanie normalizujące naruszone procesy bio­energetyczne.
Z początku metoda była oczy­wiście dopracowywana i sprawdzana na zwierzętach – bydle rogatym. Na przykład u krów ras wysokomlecznych, szczególnie tych sprowadzanych z za­granicy, w związku ze złymi warunkami chowu rozwijał się ropień kopyta, z któ­rym nie można było sobie poradzić.
Po jednym, dwóch zabiegach naświetlania, dolegliwość ustępowała. Cielęta, które dopiero co przyszły na świat stawały się rześkie i wyprzedzały swych rówieśników pod względem wzrostu, wagi oraz innych parametrów. Doświadczenia kliniczne, przeprowa­dzone potem przez wiodące instytucje naukowe kraju, potwierdziły wysoką efektywność leczniczo-profilaktyczne­go zastosowania proponowanego in­strumentu praktycznie we wszystkich dolegliwościach.
Tlen stanowi najbardziej rozpow­szechniony pierwiastek na Ziemi. W atmosferze jest go około 21%, w skła­dzie wody – około 89%, w ludzkim or-013
ganizmie – około 65%.
Czysty tlen występuje prawie wyłącznie w atmosferze, i jego ilość szacuje się na 1015 ton. Jest to tlen molekularny [cząsteczkowy], stano­wiący podstawę wszystkich procesów biologicznych na Ziemi. W obecnej epoce geologicznej obieg tlenu zwią­zany jest przede wszystkim z węglem i wodorem. Na przykład w skład białek, poza węglem (50-55%), tlenem (19-24%) i wodorem (6,5-7,5%), w minima­lnych ilościach wchodzą i inne pier­wiastki (fosfor, żelazo, siarka, miedź itp. – prawie połowa tablicy Mendeleje-wa), od elektrolitycznej równowagi których zależy prawidłowe funkcjono­wanie komórek. Ogromne znaczenie w tym układzie mają jednak tlen i dwutle­nek węgla.
Tlen sprzyja spalaniu substancji trafiających do organizmu. Co ma miejsce w organizmie, a właściwie w płucach, podczas wymiany gazowej? Krew, przechodząc przez płuca, nasy­ca się tlenem. W tym czasie skompli­kowany twór, jakim jest hemoglobina, przekształca się w oksyhemoglobinę, która wraz z substancjami odżywczymi jest rozprowadzana po całym organi­zmie. Krew przybiera przy tym intensy­wnie czerwoną barwę. Wchłonąwszy w siebie wszystkie przetworzone pro­dukty przemiany materii, krew przypo­mina już ściek. W płucach, przy dużej koncentracji tlenu, produkty rozkładu ulegają spaleniu, i zbędny dwutlenek węgla zostaje wydalony.
Kiedy organizm jest zanieczy­szczony w przebiegu różnych chorób płuc, u pacjentów palących itp. (gdy zamiast oksyhemoglobiny powstaje karboksyhemoglobina, w istocie bloku­jąca cały proces oddychania), krew nie tylko nie oczyszcza się i nie odżywia
nieodzownym tlenem, ale w takiej pos­taci wraca do tkanek, i człowiek dosta­je zadyszki, spowodowanej niedosta­teczną ilością tlenu. Krąg się zamyka i już kwestią przypadku pozostaje, w jakim miejscu układ ulegnie awarii.
Z drugiej strony im pożywienie jest bliższe przyrodzie (roślinne), pod­dane jedynie nieznacznej obróbce, tym więcej znajduje się w nim tlenu, uwalniającego się podczas reakcji bio­chemicznych. Dobre odżywianie nie oznacza przejadania się i łączenia wszystkich produktów żywnościowych „do kupy”. W smażonych, konserwo­wanych produktach żywnościowych tlenu nie ma w ogóle. Taki produkt staje się „martwy” i dlatego do jego trawienia potrzeba jeszcze większej ilości tlenu. To jednak tylko jedna stro­na problemu.
Działanie naszego organizmu zaczyna się od jego jednostki struktu­ralnej – komórki, w której jest wszystko, co nieodzowne do życia, czyli przetwa­rzania i wchłaniania żywności, przet­warzania substancji w energię i wyda­lania zużytych substancji.
Jednak proces uzyskania energii i użycie jej w komórce w dalszym ciągu jest rozpatrywany przez współczesną naukę z punktu widzenia praw chemi­cznych, zgodnie z którymi szybkość zachodzących reakcji nie powinna przekraczać 1 x 106c-1. Oznacza to, że w żywej komórce nie ma miejsca na reakcje kwantowe przebiegające z ogromną szybkością. Dodatkowo ist­nieje wiele przesłanek, że procesy bio-utleniania kończą się u nas nie pow­staniem witaminy B2 (ATP), tylko pow­staniem pola elektromagnetycznego o wysokiej częstotliwości i zjonizowane-go promieniowania protonowego.
Oryginalne zdanie na ten temat
014
– z punktu widzenia procesów biofizy-cznych, zachodzących w organizmie -wypowiedział wielki, z woli Boga, chi­rurg, Gieorgij Nikołajewicz Pietrako-wicz. Jak dowiódł, komórka zdolna jest nawet wytwarzać tlen i energię, dzięki tworzeniu wolnych rodników nasyco­nych kwasów tłuszczowych. Lecz musi do tego otrzymać bodziec energetycz­ny, który zapewniają erytrocyty we krwi.
Wiadomo, że cząsteczka erytro­cytu jest naładowana ujemnie [autoro­wi chodzi o ujemny ładunek cząste­czki substancji, która znajduje się w błonie komórkowej erytrocytu; ujemny ładunek obserwuje się na powierzchni całej komórki erytrocytu]. Wytwarzany w procesie reakcji bioenergetycznej w błonie erytrocytu elektron przyciąga wchodzący w skład hemoglobiny atom żelaza. Dlatego w krążącej krwi żelazo zawsze jest dwuwartościowe. Pozos­tała część nagromadzonych elektro­nów zużyta zostaje na naładowanie całego erytrocytu. Wielkość tych ła­dunków u różnych erytrocytów jest róż­na w zależności od ich wieku i stanu. Zadziwiające, że mający średnicę 3-4 razy większą od naczynia włosowate­go [kapilary] erytrocyt, mimo wszystko przez nie przechodzi. Jak to się dzie­je?
Pod ciśnieniem krwi w kapila-rach, niczym w kolejce, gromadzą się erytrocyty (pod mikroskopem wygląda­ją jak ułożone w słupek monety). Po­nieważ posiadają kształt soczewki podwójnie wklęsłej, w przestrzeni mię­dzy nimi w płucach znajduje się mie­szanka powietrzno-tłuszczowa, a w komórkach – błonka tlenowo-tłuszczo-wa.
W warunkach aerobowych (tle­nowych) swobodne utlenianie nasy-
conych kwasów tłuszczowych błon ko­mórkowych odbywa się jak zwykłe spalanie, w rezultacie czego powstaje woda, dwutlenek węgla i ciepło. Po­nadto w warunkach anaerobowych (przy niewystarczającej ilości tlenu) za­chodzi reakcja powstawania ciał keto­nowych (aceton, aldehydy) oraz spirytusu (w tym etylowego). Zachodzi rów- nież zmydlenie tłuszczów przez substancje czynne powierzchniowo, tak zwane surfaktanty.
I oto na skutek powstania w kapilarach ciśnienia, między erytrocy­tami ma miejsce detonacja-wybuch jak w silniku spalania wewnętrznego. W charakterze świecy występuje tu atom żelaza, przechodzący ze stanu dwu-wartościowego w trójwartościowy, a jeśli wziąć pod uwagę, że w skład jed­nej cząsteczki hemoglobiny wchodzą tylko 4 atomy żelaza, a w jednym ery­trocycie jest ich około 400 milionów, możecie sobie wyobrazić, jaka jest siła wybuchu. Nie wyrządza to jednak szkody, ponieważ wszystko zachodzi na poziomie molekularnym, atomo­wym i w małej przestrzeni.
Fizycy dowiedli, że na porusza­jącą się w polu elektromagnetycznym, naładowaną cząsteczkę oddziałuje siła Lorenza, która zakrzywia trajektorię ru­chu erytrocytu, rozszerzając przy tym mikrokapilary i zmuszając erytrocyt do przeciskania się przez otwór, który jest od niego 3-4-krotnie mniejszy. Siła ta jest tym większa, im wyższy jest ładu­nek erytrocytu, im silniejsze pole mag­netyczne. Dzięki temu usprawnia się przebieg procesów zachodzących w tkankach i szybciej ulegają likwidacji procesy patologiczne.
Pod wpływem wybuchu w płu­cach ma miejsce sterylizacja powie­trza, wytrąca się woda i utrzymywana
015
jest temperatura ciała. W momencie zatrzymania się owego „słupka monet” i ściśnięcia erytrocytu w kapilarze w rezultacie wybuchu, zachodzi wydzie­lenie energii cieplnej i elektrycznej oraz swobodne utlenianie produktów przy pomocy tlenu znajdującego się w pły­nie międzykomórkowym. Jednocześ­nie uwalniają się „okienka” w błonach komórkowych i tam zmierza potas (w związku z różnicą gęstości płynu wewnątrz i na zewnątrz komórki), ciąg­nąc za sobą tlen, wodę i wszystkie substancje w niej rozpuszczone.
Najważniejsze jednak w tym pro­cesie jest to, że koncentracja tlenu cząsteczkowego i dwutlenku węgla musi mieścić się w granicach wielkości przytoczonych w tabeli. Jeśli tlenu bę­dzie więcej – oczywiście kosztem zniejszenia ilości dwutlenku węgla -nastąpi skurcz kapilar, co doprowadzi do zachwiania procesu zaopatrywania tkanek w niezbędne składniki i odpro­wadzania odpadów, tak więc najpierw będą miały miejsce zmiany czynnoś­ciowe, a następnie patologiczne.
Ponieważ komórkom praktycz­nie wiecznie brakuje tlenu, człowiek zaczyna głęboko oddychać. Jednak nadmiar tlenu atmosferycznego nie za­wsze jest korzystny. Częściej okazuje się przyczyną powstawania wolnych rodników. Pobudzone niewystarczają­cą ilością tlenu atomy komórek, wchodząc w reakcje biochemiczne z wolnym tlenem cząsteczkowym, sprzyjają właśnie powstawaniu wol­nych rodników, mających na swej or­bicie niesparowany elektron.

 

Iwan Niumywakin – Woda utleniona na straży zdrowia

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , | Leave a Comment »

Trądzik

Posted by naturalnel w dniu 30 stycznia, 2012



Trudny i obszerny temat jednak jest nadzieja dla takich osób. Na wstępie, na pewno, wiadomo, że trądzik to zanieczyszczona i brudna skóra i wątroba wraz z jelitem grubym, aby się go pozbyć należy przede  wszystkim porządnie oczyścić organizm od złogów i toksyn. Doskonały efekt daje połączenie detoksykacji organizmu wraz z działaniem zewnętrznym na skórę, smarując ją PERHYDROLEM.


Dla ropnych stanów radze używać 10% roztworu a w późniejszym czasie nawet 30% do wypalenie ogniska, w którym powstaje pryszcz i zastąpienia go zdrowym, czystym, nowym porem, skórą. Stosując kuracje 30% musimy się liczyć, że skóra będzie opuchnięta i czerwona w miejscu smarowania substancją. Musimy sobie zarezerwować czas, w którym nie będziemy wychodzić poza swój dom, ponieważ zaczerwienienia mogą być na skórze około tygodnia czasu, gdyż powołaliśmy do życia nową skórę, która musi się z czasem wykształcić i dostosować do pozostałego kolorytu skóry.

Efektu takiego nie dają ci ani antybiotyki, ani kosmetyki z własnego doświadczenia wiem, ze im więcej chemii dla organizmu tym gorzej, dlatego pozbyć się trądziku to po prostu oczyścić swoje ciało i skórę w taki sposób, aby jej dodatkowo nie zanieczyszczać chemicznymi substancjami z kosmetyków i mydeł. Dla ciepiących na trądzik zbawienne okazuje się odstawienie kosmetyków ( żelów, płukanek, maści) i po prostu mycie skóry szarym mydłem, najzwyklejszym i najtańszym. Dla osób, które mają już spaloną skórę przez wszelkie płukanki i toniki radzi się jak najszybciej odstawić kosmetyki i zacząć oczyszczać organizm od środka, poprzez lewatywy i odstawienie większości drażniących jelito pokarmów takich jak mąka, pieczywo, słodycze, cukier, fast-food, słodkich napoi  i innych rafinowanych. Zwiększyć w diecie ilość warzyw i owoców pić czystą wodę mineralną beż gazu litr dziennie, przemywać skórę wodą utlenioną i zażywać ruchu.

Wysuszanie pryszczy poprzez płukanki i maście to tylko działnie chwilowe, po jakimś czasie pryszcze znów wyjdą na tym samym miejscu a my znów będziemy musieli smarować itd., dlatego też zastanówmy się nad sensem wydawania mnóstwa pieniędzy na usunięcie przyczyny pryszczy poprzez kosmetyki. Pamiętajmy, że nastolatki i ich problemy z cerą to dla firm kosmetycznych wielomilionowy klient, który przynosi wielo miliardowe zyski na całym Świcie nie tylko u nas, reklama w TV ma być w taki sposób skierowana do grona odbiorców, aby oni poczuli w sobie chęć kupienia produktu, reklamy te działają na człowieka degradacyjnie, wmawiają nam, że ciągle czegoś potrzebujemy, żeby być „normalni”, potrzebujemy czegoś do zbawienia, do pokonania, naszego problemu, czujemy się napiętnowani i pełni kompleksów – im właśnie o to chodzi chcą Cię doprowadzić do takiego stanu, abyś z rozpaczy poszedł do tego sklepu i kupił ekstra nowoczesny produkt. Osobny na pryszcze, osobna na wągry, jeszcze osobny, na zaczerwienienia a jeszcze inny na maskowanie, okazuje się że wychodzisz z zakupami wartymi około 200 zł i tak co miesiąc.

Kosmetyki jednak nie pomagają a ty lecisz po coś innego,  szukasz pomocy w aptece i u lekarza, ale to nic twoja droga przez mękę dopiero się zaczyna bowiem, trafiłeś do lekarza i po antybiotyki. każdy potrzebuje czasu do przebudzenia się, jeśli w porę zobaczy, jak skóra i organizm traci i się marnuje.  Na zrozumienie i zauważenie, że tak naprawdę wszystkie „nowoczesne” duperele to tylko produkty do nabijania kasy farmacjom i do czerpania zysków, zostały stworzone po to, aby ktoś mógł się na nich wzbogacić i jak każdy człowiek na ziemi zrealizować swoje marzenia i pragnienia poprzez sprzedawanie ich innym ludziom. Zastanów się nad wizją reklamy w TV i nad pięknymi opakowaniami w drogeriach, także nad tym co lekarz może ci przepisać i co może się stać w procesie skutków obocznych stosowania antybiotyków i innych nienaturalnych substancji, które działają bardzo agresywnie.

Pamiętajmy, że wpływy karteli farmaceutycznych są tak silne, że w UE zakazano już zioło lecznictwa, ale zioła możemy spotkać w aptece na wszystko w superowych nazwach budzących chęć kupienia panaceum na całe zło, jednak w sklepie zielarskim już nie kupimy sobie, ziół z którego moglibyśmy sobie zrobić napar. Przyszłością UE jest konsument podatny na reklamy i bajeczki lekarzy i farmaceutów, ponieważ to opłacalny konsument, dający zyski. Im Konsument jest bardziej chory i im bardziej inne leki wyrządzą mu szkody poprzez skutki uboczne tym lepiej, tym kosument jest bardziej opłacalny!

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | Leave a Comment »

Usuwanie zmarszczek

Posted by naturalnel w dniu 30 stycznia, 2012



Woda utleniona to wspaniała broń dla zmarszczek to wręcz ukojenie dla wysuszonej pozbawionej tlenu i życia skóry.
Używając ja jako kosmetyku o stężeniu 10% możemy się pochwalić doskonałymi efektami gładkości skóry takimi jak kremy warte setki złotych już po tygodniu. To dla skóry ogromny zdrowy zastrzyk regeneracji komórek i skory, to powołanie do życia obszarów niedotlenionych i pozbawionych życia. Stosując po prostu wodę utlenioną przyjmujesz na siebie ogromny sekret zdrowia i piękna – którego nie chce nikomu wyznać i mówić, żeby wszyscy zazdrościli. Stosujmy codziennie wodę utlenioną a nasza skóra zawsze będzie promieniowała blaskiem i zdrowiem.

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | 1 Comment »

Usuwanie pieprzyków

Posted by naturalnel w dniu 30 stycznia, 2012


pieprzyka smarujemy PERHYDROLEM wacikiem do uszu tak długo, aż pieprzyk zostanie wypalony,
można to robić co 10 minut, powtarzając go tak długo aż pieprzyk nie zostanie wypalony do białej skóry (pomyślicie to nie realne, ale to realne TAK)
lub dla wytrwałych przyłożyć wacik nasączony PERHYDROLEM, uważając jednocześnie, aby nie zmoczyć palców w substancji ponieważ jest to bardzo niemiłe uczucie, szczypanie i swędzenie.Sam zabieg jest niemiły jak pisałem wcześniej szczypanie i swędzenie towarzyszy mu niestety, ale dla zdeterminowanych i chcących, którzy chcą wytrzymać trochę katorgi warte jest to zachodu. Uważać przede wszystkim na oczy. Zabieg powtarzać tak długo ile warstw naskórka musi zejść, aby pieprzyk znikł.

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | 12 Komentarzy »

Usuwanie guzków

Posted by naturalnel w dniu 30 stycznia, 2012


Dla tych, którzy chcą osunąć guzka niegroźnego lub groźno (nowotworowego) nie jest to problem lecz pamiętajmy, że musi on być na warstwie skórnej,
na skórze. usuwanie takiego guzka jest proste tak jak pisze powyżej jednak pamiętajmy, że jeśli to jest guzek w delikatnym miejscu będziemy odczuwać ból ponieważ guzek jest mocno unerwiony i porządnie zabezpieczony.Także jeśli jest to np. Guzek na twarzy, czole, ramionach warto się zabezpieczyć w miejscowy środek znieczulający ,aby jakoś przetrwać ten zabieg. Ile będziemy usuwać takiego guzka? To zależy tylko od nas i od tego w jakim miejscu jest i ile jesteśmy w stanie wytrzymać bólu, ponieważ na mocno unerwionych miejscach niestety boli.
Guzek nasączając się PERHYDROLEM po prostu pęka jak bańka tlen zamienia  go  w płyn, wodę.Do zabiegu stosujemy Perhydrol od 3-30% stopniowo zwiększając, jednak pamiętajmy że zacznie on działać na guzka dopiero od 15% wzwyż. Perhydrol 15% uzyskamy rozcieńczając roztwór 30% 50 na 50.
Jaki jest pozytyw takiego usuwania z pozytywami usuwania u chirurga? Ten pozytyw to taki, że usuniemy całego guzka i zmiany patogenne wokół niego, drogi plus nigdy nie będziemy mieli blizny po skalpelu, mamy też bardzo małe szanse na odrośniecie w tym samym miejscu guzka. po osunięciu nie zostaje ślad. Po zakończeniu kuracji zostaje czerwone – jak po każdej interwencji na nasza skórę miejsce, ale z czasem skóra staje się normalna gładka. warto sie zabezpieczyć w pastę cynkową i zachować środki ostrożnośći. Pozytywów usuwania u chirurga mamy taki tylko, że mamy nadzieje, że się pozbyliśmy, jednak mamy blizną po zabiegu i czasami zdeformowane miejsce, mamy również szansę, że taki guzek po interwencji skalpela odrośnie ponieważ mogła tam zostać tkanka nowotworowa, która się będzie nadal powiększać i namnażać. Takiej obawy nie mamy w stosowaniu PERHYDROLU ponieważ, gdy ukończymy wypalanie guzka do końca nie ma szansy aby on odrósł ponieważ miejsce zostało całkowicie pozbawione śladów patogen poprzez tlen, który zabił wszelkie patogenne komórki w tym miejscu. Warto zastosować profilaktykę i smarować miejsce przez jakiś czas woda utleniona o niższym roztworze np 3-10%, której bólu działania już nei odczujemy w zdrowym miejscu.

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | Leave a Comment »

usuwanie blizn

Posted by naturalnel w dniu 30 stycznia, 2012


Co do usuwania blizn muszę zaznaczyć, że zależy jaka to jest blizna czy to mała czy to duża? Im większa blizna tym więcej pracy i bólu jednak, dla chcących i dla osób, których nie stać na kosztowne zabiegi kosmetyczne po kilka tysięcy złotych to doskonała szansa i sposób, aby sobie z tym poradzić.
Smarujemy PERHYDROLEM od 15-30% wacikiem do uszu tak długo, aż nie zauważymy efektów. Blizna będzie stopniowo się spłycać w bliźnie wypukłej i wyrównywać b bliźnie wklęsłej, zaznaczając tu, że ważne jest również smarowanie miejsca wokół blizn aby wyrównać cały „teren”. Z biegiem etapów smarowania zaczną nam na miejscu smarowania schodzić płatami warstwy skóry – to bardzo dobrze ponieważ pozbywamy się warstwy blizny zastępując ten fragment skóry nową warstwa skóry – nie widocznej pod blizną. Kiedy górna warstwa skóry (blizna) zostanie wypalona i ukaże nam się nowa warstwa skóry, która powstała na skutek smarowania skóry PERHYDROLEM.Ile może trwać taka kuracja, ze tak powiem, możne potrwać jeden  dzień a może miesiąc, a nawet kilka w zależności jak często będziemy smarować i jaki chcemy efekt uzyskać mając na przykład bardzo duża bliznę. bardzo dobrym dodatkiem po każdej kuracji jest posmarowanie miejsca maścią cynkową, która pomoże nam w odbudowie naskórka i wysuszy obecna wypaloną warstwę. Zachować ostrożność co do dłoni i oczu.

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | 5 Komentarzy »

Usuwanie brodawek.

Posted by naturalnel w dniu 30 stycznia, 2012


Brodawkę smarujemy PERHYDROLEM wacikiem do uszu tak długo, aż brodawka zostanie wypalona, można to robić co 10 minut lub dla wytrwałych przyłożyć wacik nasączony PERHYDROLEM, uważając jednocześnie, aby nie zmoczyć palców w substancji ponieważ jest to bardzo niemiłe uczucie, szczypanie i swędzenie.Sam zabieg jest niemiły jak pisałem wcześniej szczypanie i swędzenie towarzyszy mu niestety, ale dla zdeterminowanych i chcących, którzy chcą wytrzymać trochę katorgi warte jest to zachodu. Uważać przede wszystkim na oczy.

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | Leave a Comment »

Usuwanie blizn,brodawek, czyraków i innych

Posted by naturalnel w dniu 30 stycznia, 2012



Napisze teraz o świetnej metodzie usuwania wszelkich niedoskonałości na skórze człowieka za pomocą wody utlenionej.

Do takich zabiegów pomocna okazuje się woda utleniona o większym stężeniu ok 15 -30% takiego stężenia wody jednak nie zakupimy w aptece, dlaczego nie wiem, jednak bez problemu zamówimy przez internet z hurtowni kosmetycznej PERHYDROL, bo taka nazwę nosi woda o wyższym stężeniu.
Jak działa PERHYDROL? bardzo prosto a zarazem agresywnie, wymiata wszelkie patogenne zmiany na naszej skórze wypalając je, lub porostu pozbywając się naskórka zastępując go nowym czystym lśniącym. Jest to taki można powiedzieć peeling chemiczny.
Usuwając patogenna zmianę komórki dostają ogromne wsparcie w postaci tlenu i mają ogromną Szanę na to, aby się tworzyć i odbudowywać skórę, po zabiegach skóra jest szorstka i czerwona, jednak po kilku dniach strup schodzi i ujawnia się nam skóra niemowlęcia czysta gładka i lśniąca. Używając PERHYDROLU trzeba bardzo uważać ponieważ jest to bardzo silnie działający środek i może wyrządzić nam dużo krzywdy, nieumiejętnie go stosując, jednak gdy zrobimy to umiejętnie możemy odnieść ogromne korzyści.
Usuwanie brodawek.
Brodawkę smarujemy PERHYDROLEM wacikiem do uszu tak długo, aż brodawka zostanie wypalona, można to robić co 10 minut lub dla wytrwałych przyłożyć wacik nasączony PERHYDROLEM, uważając jednocześnie, aby nie zmoczyć palców w substancji ponieważ jest to bardzo niemiłe uczucie, szczypanie i swędzenie.Sam zabieg jest niemiły jak pisałem wcześniej szczypanie i swędzenie towarzyszy mu niestety, ale dla zdeterminowanych i chcących, którzy chcą wytrzymać trochę katorgi warte jest to zachodu. Uważać przede wszystkim na oczy.
usuwanie blizn
Co do usuwania blizn muszę zaznaczyć, że zależy jaka to jest blizna czy to mała czy to duża? Im większa blizna tym więcej pracy i bólu jednak, dla chcących i dla osób, których nie stać na kosztowne zabiegi kosmetyczne po kilka tysięcy złotych to doskonała szansa i sposób, aby sobie z tym poradzić. Smarujemy PERHYDROLEM od 15-30% wacikiem do uszu tak długo, aż nie zauważymy efektów. Blizna będzie stopniowo się spłycać w bliźnie wypukłej i wyrównywać b bliźnie wklęsłej, zaznaczając tu, że ważne jest również smarowanie miejsca wokół blizn aby wyrównać cały „teren”. Z biegiem etapów smarowania zaczną nam na miejscu smarowania schodzić płatami warstwy skóry – to bardzo dobrze ponieważ pozbywamy się warstwy blizny zastępując ten fragment skóry nową warstwa skóry – nie widocznej pod blizną. Kiedy górna warstwa skóry (blizna) zostanie wypalona i ukaże nam się nowa warstwa skóry, która powstała na skutek smarowania skóry PERHYDROLEM.Ile może trwać taka kuracja, ze tak powiem, możne potrwać jeden  dzień a może miesiąc, a nawet kilka w zależności jak często będziemy smarować i jaki chcemy efekt uzyskać mając na przykład bardzo duża bliznę. bardzo dobrym dodatkiem po każdej kuracji jest posmarowanie miejsca maścią cynkową, która pomoże nam w odbudowie naskórka i wysuszy obecna wypaloną warstwę. Zachować ostrożność co do dłoni i oczu.
Usuwanie guzków
Dla tych, którzy chcą osunąć guzka niegroźnego lub groźno (nowotworowego) nie jest to problem lecz pamiętajmy, że musi on być na warstwie skórnej, na skórze. usuwanie takiego guzka jest proste tak jak pisze powyżej jednak pamiętajmy, że jeśli to jest guzek w delikatnym miejscu będziemy odczuwać ból ponieważ guzek jest mocno unerwiony i porządnie zabezpieczony.Także jeśli jest to np. Guzek na twarzy, czole, ramionach warto się zabezpieczyć w miejscowy środek znieczulający ,aby jakoś przetrwać ten zabieg. Ile będziemy usuwać takiego guzka? To zależy tylko od nas i od tego w jakim miejscu jest i ile jesteśmy w stanie wytrzymać bólu, ponieważ na mocno unerwionych miejscach niestety boli.
Guzek nasączając się PERHYDROLEM po prostu pęka jak bańka tlen zamienia  go  w płyn, wodę.Do zabiegu stosujemy Perhydrol od 3-30% stopniowo zwiększając, jednak pamiętajmy że zacznie on działać na guzka dopiero od 15% wzwyż. Perhydrol 15% uzyskamy rozcieńczając roztwór 30% 50 na 50.
Jaki jest pozytyw takiego usuwania z pozytywami usuwania u chirurga? Ten pozytyw to taki, że usuniemy całego guzka i zmiany patogenne wokół niego, drogi plus nigdy nie będziemy mieli blizny po skalpelu, mamy też bardzo małe szanse na odrośniecie w tym samym miejscu guzka. po osunięciu nie zostaje ślad. Po zakończeniu kuracji zostaje czerwone – jak po każdej interwencji na nasza skórę miejsce, ale z czasem skóra staje się normalna gładka. warto sie zabezpieczyć w pastę cynkową i zachować środki ostrożnośći. Pozytywów usuwania u chirurga mamy taki tylko, że mamy nadzieje, że się pozbyliśmy, jednak mamy blizną po zabiegu i czasami zdeformowane miejsce, mamy również szansę, że taki guzek po interwencji skalpela odrośnie ponieważ mogła tam zostać tkanka nowotworowa, która się będzie nadal powiększać i namnażać. Takiej obawy nie mamy w stosowaniu PERHYDROLU ponieważ, gdy ukończymy wypalanie guzka do końca nie ma szansy aby on odrósł ponieważ miejsce zostało całkowicie pozbawione śladów patogen poprzez tlen, który zabił wszelkie patogenne komórki w tym miejscu. Warto zastosować profilaktykę i smarować miejsce przez jakiś czas woda utleniona o niższym roztworze np 3-10%, której bólu działania już nei odczujemy w zdrowym miejscu.
Usuwanie pieprzyków
pieprzyka smarujemy PERHYDROLEM wacikiem do uszu tak długo, aż pieprzyk zostanie wypalony, można to robić co 10 minut, powtarzając go tak długo aż pieprzyk nie zostanie wypalony do białej skóry (pomyślicie to nie realne, ale to realne TAK)
lub dla wytrwałych przyłożyć wacik nasączony PERHYDROLEM, uważając jednocześnie, aby nie zmoczyć palców w substancji ponieważ jest to bardzo niemiłe uczucie, szczypanie i swędzenie.Sam zabieg jest niemiły jak pisałem wcześniej szczypanie i swędzenie towarzyszy mu niestety, ale dla zdeterminowanych i chcących, którzy chcą wytrzymać trochę katorgi warte jest to zachodu. Uważać przede wszystkim na oczy. Zabieg powtarzać tak długo ile warstw naskórka musi zejść, aby pieprzyk znikł.
Usuwanie zmarszczek
Woda utleniona to wspaniała broń dla zmarszczek to wręcz ukojenie dla wysuszonej pozbawionej tlenu i życia skóry. Używając ja jako kosmetyku o stężeniu 10% możemy się pochwalić doskonałymi efektami gładkości skóry takimi jak kremy warte setki złotych już po tygodniu. To dla skóry ogromny zdrowy zastrzyk regeneracji komórek i skory, to powołanie do życia obszarów niedotlenionych i pozbawionych życia. Stosując po prostu wodę utlenioną przyjmujesz na siebie ogromny sekret zdrowia i piękna – którego nie chce nikomu wyznać i mówić, żeby wszyscy zazdrościli.
Trądzik
Trudny i obszerny temat jednak jest nadzieja dla takich osób, bo sam na to cierpiałem nie będąc już nastolatkiem. Mogę wam powiedzieć an wstępie, ze wiem na pewno, ze trądzik to zanieczyszczona i brudna wątroba wraz z jelitem grubym, aby się go pozbyć należy przede  wszystkim porządnie oczyścić organizm od złogów i toksyn. Doskonały efekt daje połączenie detoksykacji organizmu wraz z działaniem zewnętrznym na skórę, smarując ją PERHYDROLEM. Dla ropnych stanów radze używać 10% roztworu a w późniejszym czasie nawet 30% do wypalenie ogniska, w którym powstaje pryszcz i zastąpienia go zdrowym, czystym, nowym porem, skórą. Stosując kuracje 30% musimy się liczyć, że skóra będzie opuchnięta i czerwona w miejscu smarowania substancją. Musimy sobie zarezerwować czas, w którym nie będziemy wychodzić poza swój dom, ponieważ zaczerwienienia mogą być na skórze około tygodnia czasu, gdyż powołaliśmy do życia nową skórę, która musi się z czasem wykształcić i dostosować do pozostałego kolorytu skóry.
Moje doświadczenia:
Za pomocą perhydrolu usunąłem, wszelkie blizny po trądziku twarz jest gładka i czysta a na miejscu już się nie pojawiają trudne do zagojenia podskórne pryszcze.
Usunąłem brodawki i pieprzyki, które mnie niepokoiły smarując roztworem 30%.
Usunąłem guzka w wielkości połowy piłeczki golfowej, który był wycinany 3 razy przez chirurgów i odrastał za każdym razem. dziś to czyste normalne miejsce bez skazy.
Usunąłem przebarwienia i rozstępy z brzucha poprzez smarowanie roztworem 15-30%. Skóra jest czysta i wolna od niedoskonałości. Kiedyś w przeszłosci PERHYDROL przydał się do wrastającego paznokcia, który odrastał i odrastał ale zawsze nieprawidłowo.Usunąłem też duży pieprzyk na plecach, który był groźny i był do osunięcia chirurgicznego, jednak sam usunąłem, została biała plamka na opalonych plecach.

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | 33 Komentarze »

Wylecz Grype w 3 dni!

Posted by naturalnel w dniu 29 stycznia, 2012


Powiecie, ze jestem szalony, że to niemożliwe! ja wam powiem, że to możliwe i że nie tylko Ja  o tym Wam powiem, ale powiedzą wam moi przyjaciele rodzina i setki ludzi, którzy już od dawna korzystają z cudownych właściwości wody utlenionej.
Jeśli mamy wysoką gorączkę, ból głowy, kaszel a nawet zapalenie ucha, nie martwmy się, to nic trudnego da się szybko wyzdrowieć. Wystarczy buteleczka wody utlenionej za uwaga – 1,50 zł.
No i tak 1,50 zł może nam wyleczyć wszystkie choroby i do tego bez żadnych skutków ubocznych i bez kosztownych leków, bez biegunki, bez wyniszczenia flory bakteryjnej, bez bombardowania antybiotykami naszego organizmu.
Weźcie 10 kropli wody utlenionej 3% i 10 kropli wody, wymieszajcie wodę utleniona z woda i następnie wypijcie. Na 1 dawkę to wystarczająco. Powtarzajcie tę czynność 3 razy dziennie. Jeśli po 2 godzinach  nie przejdzie choć trochę zwiększyć dawkę do 15 kropel. Stosować aż do stania objawów. Gorączka powinna spadać z czasem, ale organizm dostając duża dawkę wsparcia może zacząć intensywnie działać więc gorączka może chwilowo podskoczyć po to aby potem spaść. Jeśli dawki które proponuje nie działają można zwiększyć nawet do 30 kropel, ale każdy musi wiedzieć jak się czuję po 1 dawce. Wskazane jest w chorobach gardła i migdałków płukania gardła proporcją pół na pół 3 razy dziennie. 3% Wody utlenionej kupicie w aptece.
Uwaga dla korzystających pierwszy raz z wody utlenionej mogą się pojawić lekkie zawroty głowy, to dlatego, że dostajemy dużą dawkę tlenu, który od razu pobudza ogromne ilości naszych komórek obronnych i możliwości obronnych naszego organizmu.
Moje doświadczenia:
Nie choruje już od 3 lat na żadne przeziębienia, ani grypę, nie mam tez problemów z katarem, regularnie przyjmuje raz na tydzień nadtlenek wodoru jak napisałem powyżej. Moje kłopoty ze zdrowiem wyglądały zawsze tak, że lądowałem u lekarza po antybiotyki, na tym strasznie cierpiały moje jelita. Od 3 lat nie choruje już na anginę, nie miałem wycinanych migdałków, moja odporność jest wspaniała, nie wiem co to jest przeziębienie i katar, choć czasem się pojawi przy mocnych mrozach ale to od razu biorę nadtlenek wodoru i przechodzi. Nie zamienię tego sposobu na inny, nie ma mowy uratował mnie od mnóstwa nieprzyjemnych wizyt u lekarza i kosztownych leków, będę go szanować jak coś co jest warte mnie samego.

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | 4 Komentarze »

Woda utleniona – informacje

Posted by naturalnel w dniu 29 stycznia, 2012


Każdy wie co to woda utleniona, ale prawie nikt nie wie jakie zaskakujące właściwości może posiadać.
Woda utleniona to tlen, który nam jest potrzeby do zdrowia jak nic innego, mity o tym, że organizm i skóra się starzeje wskutek tlenu są blednę – mity te są rozpowszechniane jako usprawiedliwienie starzenia naszego organizmu przez lekarzy.
Chciałbym opowiedzieć o cudownych właściwościach wody utlenionej bowiem jest ona w stanie pomóc bardzo wielu ludziom, którzy szukają pomocy i czasem są zrozpaczeni z niemocy, z tego, że nic nie da się zrobić i poddają się! Ja mówię NIE i mówię Wam, że jest nadzieja.
Woda utleniona ma wiele właściwości i jest w stanie wam pomóc wewnętrznie jak i zewnętrznie.
Woda utleniona jest w stanie wyleczyć  kaszel, grypę, gorączkę, anginę, zapalenie ucha, zatoki i inne zapalenia wirusowe a także wiele innych wewnętrznych schorzeń. Poza tym ma zastosowanie zewnętrzne może wyleczyć i poprawić wygląd skóry.
woda utlenioną można z łatwością leczyć trądzik a także bardziej skomplikowane jak blizny i guzy na skórze, brodawki, znamiona, ropienie i wszystkie inne.
Istnieją rożne stężenia wody utlenionej 3% do stosowanie wewnętrznie do 30 % do stosowania zewnętrznie.
„Nadtlenek wodoru, swoją drogą,
rozpada się na wodę i tlen atomowy,
co stanowi mocną broń przeciwko patogennym
„wrogom”, niezależnie od
tego, czy to wirusy, bakterie, grzyby,
czy infekcje pasożytnicze. Ponieważ
wydziela się przy tym nieodzowny dla
komórek aktywny tlen, jednocześnie
likwidacji ulega efekt glikolizy, który
powstaje podczas niedotlenienia, na
czym cierpią wszystkie reakcje biochemiczne
i bioenergetyczne w organizmie,
a w pierwszej kolejności mitochondria,
które przestają produkować
niezbędną dla komórek energię. Mitochondria
odgrywają ogromną rolę w
procesach życiowych nie tylko komórki,
lecz i całego organizmu.”
Także jak widać nadtlenek wodoru to całkowicie bezpieczna sprawa, nasz organizm  sam go produkuje, gdy jest w pełni zdrowia jednak, gdy ciągle chorujemy ta funkcja jest zaburzona  a organizm nie daje sobie rade sam z bakteriami i  wirusami.
Warto wspomnieć że nadtlenek wodoru pomógł ludziom z miażdżyca, problemami serca, żylakami, nowotworami. Jest całkowicie naturalną substancją i przynosi bardzo dużo korzyści. Jego stosowanie jest całkowicie bezpieczne. tak więc jeśli postanowią państwo wypróbować jego zbawienne działanie to może coś się zmienić na złe dla kogoś! Dla lekarzy, którzy już  wam nie będą potrzebni w czasie grypy i zachorowań wirusowych. Pamiętajmy, że nadtlenek wodoru mogą także stosować dzieci i jest on dla nich bezpieczny.
fragm. ksiązki Ivan Nieumywakin – woda utleniona na straży zdrowia

Posted in Woda utleniona | Otagowane: , , , , , , , , , , , | 6 Komentarzy »